W między czasie, w którym Clara zajęta jest sprzątaniem ogromnego neapolitańskiego apartamentu, na scenę wkroczyła gosposia zatrudniona w zupełnie innym domu. Antoniettę, bo o niej mowa, obowiązują ścisłe reguły ubioru i w obecności Pani nie ma prawa pokazywać się inaczej niż w swojej roboczej zielonej sukience i białym fartuszku.