Praktyki w hotelu – wywiad VII

Niedawno przeprowadziłem interesującą rozmowę z 21-letnią Anitą, spełniająca się jako pokojówka w Holandii. Czyli, cytując za jej fotoblogiem – housekeeping in Netherlands.

Administrator Czarnobiały.pl (A): Jak to się w ogóle stalo ze trafiłaś do Holandii? Emigracja zarobkowa?

Anita (AN): Też, ale raczej chciałam wywrócić swoje życie do góry nogami, zmienić klimat, otoczenie , ludzi, zacząć prace (w Polsce nie pracowałam).

A: skoro nie miałaś doświadczenia zawodowego, musiałaś zacząć od prac wymagających „niskich kwalifikacji” – praca w hotelu była tu twoja pierwszą pracą?

AN: Dokładnie tak, skończyłam liceum, zdałam maturę, wyjechałam. Nie miałam wiec możliwości gdziekolwiek nabyć doświadczenia zawodowego. Ta praca była moja pierwsza nie tylko w Holandii ale jak pierwsza w życiu.

A: Co z kwestia języka? Balas się kontaktu z osobami mówiącymi po holendersku bądź niezrozumiale po angielsku?

AN: Byłam w dyzo gorszej sytuacji.Odkąd pamiętam uczyłam się języka niemieckiego, na rozmowie kwalifikacyjnej powiedziano mi, ze z niemiecki jak najbardziej, mogę wyjechać, ze sobie poradzę, po czym się okazało, ze tutaj w ludzie znają niemiecki ale nie lubią go a co za tym idzie ? po prostu nikt po niemiecku nie rozmawia.

A: W jakim hotelu i od jak dawna pracujesz jako pokojówka? Ile gwiazdek liczy ten obiekt?

AN: Jest to CitizenM Schiphol Airport Amsterdam, pracuje od otwarcia tego obiektu. W tym hotelu znajdują się tzw. boxy, nie pokoje, ponieważ sypialnia jest połączona z łazienka. Z tego powodu nasz hotel nie ma i nigdy nie będzie miał gwiazdek, aczkolwiek standard hotelu zalicza się na 4 gwiazdki.

A: Jak określana jest pracownica działo służby pięter w tym hotelu?

AN: Zapożyczeniem z języka angielskiego, tj Room Attendant.

A: Ile wynosi średnia wieku pracownic twojego działo ? Jesteś najmłodsza?

AN: w mojej lokacji tak, jestem najmłodsza, ale ogólnie rzecz ujmując wiek jest bardzo zróżnicowany, w Holandii są bardzo rozbudowane prawa dotyczące osób nieletnich, tak więc może pracować ktoś w wieku 14 czy tez 16 lat. Osoby z Polski muszą tylko mieć dowód osobisty, a to wiąże się z ukończeniem 18 roku życia .

A: Niezależnie już od formalnych specyfikacji, lepiej wyposażone hotele ubierają swoich pracowników w stroje służbowe. Jak to wygląda w twoim wypadku? Nosisz jakiś specjalny uniform? A jeśli tak, to jak on wygląda?

AN: Tak, nasz hotel ma swoje własne uniformy. Są to czarne spodnie (galowe), czarna podkoszulka, czarne buty (trzewiki z sznurówka) a do tego tunika sięgająca do kolan (czarno-czerwona). Uniform jest w barwach hotelu.

citzen

A: Jak goście odnoszą się waszej pracy? Zauważają ją czy tez traktują czysty pokój za coś tak normalnego, ze nawet nie obchodzi ich ze ktoś go musiał wcześniej posprzątać?

AN: Bywa rożnie, a różnica ta wywodzi się od pochodzenia danego gościa. Na przykład goście z Japonii są przesympatyczni, zawsze dziękują, za moja wykonaną pracę, zostawiają pokój schludny i nagradzają napiwkami, natomiast goście z innych regionów np. Chiny, szkoda slow, tym ludziom wszystko jest obojętne, nie ważne co zastaną, po ich wyjściu zawsze jest tragedia.

A: Zamierzasz pracować dalej jako pokojówka czy tez marzy ci się praca lepiej płatna i mniej męcząca?

AN: Z reguły bywa tak, ze dostaje się awans, bo housekeeping dzieli się na kilka pozycji, a mianowicie : Room Attendant (osoba sprzątająca), supervisor (osoba sprawdzająca), Housekeeper (osoba obsługująca biuro, prościej mówiąc mój szef pierwszego kontaktu) oraz region manager (szef housekeepera), tak wiec kto wie, staż już mam duży (prawie 2.5 roku), nauczyłam się angielskiego, znam podstawy holenderskiego, awans tuż,tuż. Myślę, ze warto się przemęczyć na standardowym sprzątaniu bo później można zyskać dużo więcej.

citzen

A: Pamiętasz jakieś nietypowe sytuacje z pokojów? Wyjątkowy nieporządek, z którym musiałaś się zmierzyć, albo zupełnie przeciwnie, coś zabawnego, humorystycznego?

AN: Miałam i jedno i drugie . Czasami ludzie zostawiają pokój w obrzydliwym stanie, np wymioty w ubikacji, załatwiają się pod prysznicem lub zostawiają na ścianie przyklejoną, zużyta już podpaskę… takich sytuacji można by wymieniać mnóstwo, ale czasami jest tez zabawnie. Kiedyś otworzył mi gość pokój stojąc w samym ręczniku (zawinięty przy pasie), ja zapytałam czy czegoś nie potrzebuje, po czym ten ręcznik mu spadł i on odpowiedział mi, ze dziękuje, wszystko OK. Późnej śmiałam się z tego, ze nie poprosił mnie o serwis w takim negliżu.

A: Nie był to przypadkiem znany wielbiciel pokojówek, Dominique Strauss-Kahn?

AN: Hehe, szczerze wątpię.

A: Traktujesz prace za granica jako tymczasowy rozdział w twoim życiu czy tez zamierzasz osiąść w Holandii na stale?

AN: Traktowałam to tymczasowo przez pierwsze trzy miesiące mojego pobytu, teraz mam stały kontrakt, mieszkanie, ułożone życie, nie chce wracać do Polski. Jest mi tu bardzo dobrze.

A: No właśnie. Dobrze ułożone życie dzięki nisko kwalifikowanej pracy. To chyba przede wszystkim odróżnia Polskę od zagranicy? W Holandii za podstawowa pensje nie musisz wiązać końca z końcem, za wszelką cenę starać się aby starczyło do następnej wypłaty?

AN: Dokładnie, pracując za granica, w tym przepadku w Holandii, jestem w stanie za moja podstawową pensje, dobrze zjeść, zapłacić rachunki, dobrze się ubrać, i coś odłożyć , a raz na trzy miesiące pojechać na dobre wakacje.

A: Często opisywana sytuacja w pracy w hotelach jest taka, że osoba sprzątająca płacone ma na przykład za 20 pokoi które ma posprzątać w 8 godzin, jeśli nie zdąży to już tylko jej problem. W twoim hotelu tez jest taka praca akord? Musiałaś (na początku) zostawać i harować po godzinach?

AN: Tak, pracuje się do wyznaczonego czasu na liście, ale na początku tych pokoi dostaje się bardzo mało,np cztery i robi się je w tym samym czasie co 20 pokoi osoby wytrenowanej ze stażem, następnie ta ilość jest zwiększana do 6, 8, 12, 17 pokoi, aż w końcu dostaje się normalne standardowe listy jak każdy. Taki trening trwa dwa tygodnie. Na liście napisany jest czas rozpoczęcia i czas zakończenia pracy, każda minuta po tym czasie to minuta stracona.

A: Zachęciłabyś inne dziewczyny do pracy w służbie pięter? Są jakieś cechy, predyspozycje które powinny one u siebie „odnaleźć” aby być gotowe do podjęcia takiej pracy? Na co powinny zwrócić uwagę? Na tężyznę fizyczna?

AN: Aby poradzić sobie w tej pracy, otrzymać się a do tego pozostać dobrym, trzeba przede wszystkim być silnym i fizycznie i psychicznie, z pozoru to tylko sprzątanie, ale jak już się pracuje to jest aż sprzątanie, to trudna i ciężka praca wymagająca samodyscypliny, zawzięcia, szybkości i dokładności,każda pomyłka to powrót do poprzedniego pokoju przez supervisora, a to strata czasu i niepotrzebne zdenerwowanie, więc trzeba sobie też wiele odpuścić aby nikomu nie podpaść a współpracować z innymi. Ważny też jest język, bo bariera ta przyprawia o górę stresu.

citzen

Dodaj komentarz