Kontynuując poprzedni wpis, kolejna galeria zdjęć młodych uczennic szkolących się na dziale housekeepingu. Mimo wybrania hotelarstwa nie jest na pewno marzeniem żadnej nastolatki aby przez 8 godzin dziennie myć osrane kible w nietwarzowym (choć są wyjątki o czym poniżej) uniformie. Zacznijmy jednak od przykładów pozytywnych. Hotel Bristol w Warszawie (przynajmniej do 2023 roku) ubiera zarówno pokojowe jak i praktykantki w klasyczne czarno-białe uniformy wpisujące się w estetykę hotelu.
Swojego czasu w ładnych uniformach pracowały także uczennice w hotelu Marriott oraz Copernicus w Toruniu (ostatni raz jak tam byłem już niestety nie) co zostało uwiecznione przez szkoły.
Pozytywny przykład stanowił też Hotel Belvedere w Zakopanym, niestety odszedł od prawdziwych uniformów zarówno dla pracownic jak i też, siłą rzeczy, dla praktykantek.
Od klasyki odszedł też niestety Grand Hotel w Sopocie, swojego czasu pokojowe nosiły nawet dekorację na włosach.
Podobały mi się także uniformy (stosowane również przez praktykantki) w hotelu IBB Andersia w Poznaniu, dziś ten hotel jest częścią grupy Radisson Hotels.
To teraz pora na bardziej obciachowe uniformy, ale dalej wpisujące się w preferowany przeze mnie wymóg: sukienka i fartuszek. Pierwszy z nich jest w brzydki w kroju a biały fartuszek jest zupełnie niepraktyczny. Drugi z nich przypomina ten z Andersii a selfie ze szczotką do WC świadczy jednak o dystansie do siebie. Na trzecim widać, że nosząca go dziewczyna nie jest specjalnie z tego zadowolona. Po prostu to widać. Czwarty jest nieco telenowelowy, chociaż ubranej w go dziewczynie troszeczkę daleko do Natalii Oreiro (bez obrazy). Ostatni zaś jest w sumie najśmieszniejszy i zarazem najbrzydszy i jak w tym przypadku doceniam za duży dystans do siebie.
Spodobała mi się również klasyczna elegancja zdjęcia poniżej. Absolutnie klasyczne, długie szare sukienki z białym wykończeniem a do tego biały fartuszek. Żadnego strojenia się, żadnych udziwnień. Uniform w którym sprzątaczka (jak i praktykantka) po prostu wie co ma robić.
No dobrze, a co z praktykami za granicą? Polskie uczennice w ramach programów Erasmus czy Power vet wyjeżdżały i dalej wyjeżdżają do Włoch, Hiszpanii, Portugalii czy na Cypr, gdzie w dużo szerszym zakresie stosowane są uniformy w hotelach, szczególnie w tych luksusowych bądź tradycyjnych. Podoba mi się szczególnie pierwsze zdjęcie, tu akurat studentki hotelarstwa z Trójmiasta podczas praktyk w Hiszpanii.
Chcesz dodać coś od siebie? Napisz :)
