Niedawno w serwisie HBO Max premierę miał bardzo stronniczy hiszpański serial dokumentalny El Minuto Heroico – Yo Tambien Dejé El Opus Dei („Jak uciekłam z Opus Dei”. Brak mi wiedzy aby wchodzić w szczegóły działania tej sekty i jak wykorzystywała młode dziewczyny do służenia, chcę się skupić natomiast na kwestii ubraniowej. Oto kilka opisów znalezionych na stronach powiązanych z organizacją:
Niektóre z nas narzekały na mundurek i czepek które kazali nam nosić do służenia w jadalni… zawsze wydawało mi się to absurdalne, ale prawda jest taka, że wyglądałyśmy bardzo ładnie
Numerarias auxiliares zawsze noszą standardowy mundurek pokojówek w kraju, w którym pracują, który zazwyczaj składa się z kolorowej sukienki z białym fartuchem, a do serwowania do stołu czarnego mundurka z białymi mankietami i kołnierzykiem, małego białego fartucha i czepka.
W niektórych krajach, na przykład w Wenezueli, wprowadzono pewne modyfikacje: zamiast długich rękawów, sukienki miały krótkie, a strój służący do serwowania posiłków, mimo że miał długie rękawy, był zazwyczaj ciemnozielony. Podczas świąt lub gdy mieli być goście – mam na myśli zwłaszcza Rzym – obsługiwały stół w białych rękawiczkach. Po południu pokojówka, która pełni rolę odźwiernej, nosi ten sam czarny mundurek z białymi mankietami i kołnierzykiem oraz mały atłasowy fartuszek.
Służące w domach Opus Dei noszą kolorowe sukienki zazwyczaj niebieskie oraz biały fartuch. W tym czasie nosili także białe czapki, zakrywające włosy. Służące, które podawały do stołu, nosiły czarne mundurki z małymi białymi fartuchami i czepkami, a w święta podawały do stołu w białych rękawiczkach. W prasowalni wszyscy nosili niebieskie sukienki i białe fartuchy, z wyjątkiem jednej, która pozostała w czarnym mundurze i odpowiadała za otwieranie drzwi.
W internecie dostępne jest kilka całkiem ciekawych zdjęć ze szkoły pomocy domowych należącej do Opus Dei. Siedziba mieściła się w Buenos Aires i nazywała się oficjalnie Instituto de Capacitación Integral en Estudios Domésticos. Działała aż do 2017 roku.
Jeszcze zanim przejdę do najnowszego serialu HBO warto wspomnieć o filmie dokumentalnym Opus Dei, una cruzada silenciosa z 2006 roku w którym także pokazano pracę młodych numerarias i absolwentek szkoły o której wspomniałem nieco wyżej
W serialu HBO w pierwszym odcinku widzimy fragmenty z archiwum hiszpańskiej stacji TVE.
Jednak o wiele ciekawsze są inscenizowane sceny pokazujące jak taka praca w rezydencjach mogła wyglądać. Podglądamy w nich ubrane w różowe uniformy nastolatki myjące podłogę, spędzające długie godziny w pralni i prasowalni i w kuchni.