W serialu Non è stato mio figli pojawia się cała masa różnorako umundurowanych pomocy domowych. Mają jednak wspólną cechę – żadna z nich nie wygląda na rodowitą Włoszkę. Nie podoba mi się, że w niektórych domach dozwolone jest noszenie dodatkowej odzieży, no ale może po prostu było zimno…