Pazo de Familia

Emitowany od roku (aktualnie leci drugi sezon) serial produkcji galicyjskiej „Pazo de Familia” to moje niedawne, zaskakujące odkrycie. Serial to takie współczesne „Downton Abbey” i przedstawia perypetie zarówno bogatej rodziny mieszkającej w rezydencji – pałacu („pazo” to po galicyjsku właśnie „pałac”) a także ku mojemu zadowoleniu wieloosobowej służby.

W domu pracującą trzy służące: Sara (Mayka Braña), cierpliwa i pokorna, myśląca że potrafi w życiu coś więcej niż gotować, Marisiña (Iolanda Muiños), współpracownik i sojusznik Sary, lubiąca wiedzieć o wszystkim co się dzieje w domu oraz najmłodsza z nich – Rita (Carmen Méndez), zła, złośliwa wobec koleżanek, zazdrosna.

Sypia z szoferem i myśli, że przez to wszystko jej wolno. Pokazała to już w początkowych odcinkach serialu, kiedy wysypała niesione przez Sarę owoce, zmuszając ją do zbierania ich na rękach i kolanach.

Jednego dnia Rita została poproszona o karmienie córki, która przeżyła traumę psychiczną. Biedna pokojówka musiała włożyć w to dużo energii, także psychiczne, aby zachować przy tym zimną krew. Najpierw podawanie herbaty.. i nagłe rzucenie (na szczęście pustą) tacą.

Rita, wstaje, odchodzi do innych obowiązków, ale nagłe pociągnięcie za rękę sprowadza ją z powrotem na kolana by służyć.

Niektóre czynności służba wykonuje wspólnie. Jedną z przyjemniejszych czynności jest na pewno polerowanie sztućców, którymi oczywiście służba jeść nie będzie. Jest to symboliczne i wyraźnie oddziela ich mały świat, od wielkiego świata Państwa.

Seniorka rodu, nadzorująca pracę służby potrafi zwracać uwagę na detale. Jak się okazuje na przykład, tak prosta rzecz jak polerowanie blatu, może być zadaniem zbyt trudnym dla przemęczonej służącej. Wystarczy jednak spokojne wskazanie, gdzie jeszcze należy go doczyścić, i praca służącej trwać będzie dalej (do ostatniej plamy).

Złośliwość Rity, któregoś gorącego dnia przeciwstawiła się przeciwko niej. Poproszona o wyprasowanie koszuli, przypaliła ją, a przyłapana stwierdziła, że była rozkojarzona. Nagły chwyt za rękę i zostaje siłą zaprowadzona do biblioteki. Nawet nie tyle zaprowadzona, co popchnięta.

Trzymając w ręku uszkodzone ubranie pani pokazuje jej nowe zadanie. Wszystkie książki należy zdjąć z regałów, regały umyć, a następnie książki posegregować według rodzajów. Następne popchnięcie i zabieraj się do pracy!

Wszystko to oczywiście odbywa się na oczach Pani, która obserwuje, czy służąca nie oszukuje i pracę wykonuje sumiennie. Pani, której dumę urażono (poprzez bezczelne zachowanie służby), nie nudzi obserwowanie, jak odbywa się kara. Co więcej, zakazuje ona, by ktokolwiek Ricie w tym pomagał.

Zwróćmy w tej to właśnie chwili uwagę na uniformy. W obecności domowników, służba, nawet podczas najcięższych prac nigdy nie zdejmuje zawiązanego fartuszka, ani nawet nie rozpina kołnierzyka. Jest to absolutnie niedopuszczalne i wszystkie trzy służące są sztywno zapięte.

Do wytarcia wszystkich półek Rita miała użyć jeszcze poniszczonej przez siebie koszuli, jak widać ma ją dalej w ręku. Na pewno długo popamięta tą karę, mimo, że to jeszcze nie koniec. Bo nagle Pani, wciąż obecna w pokoju, zmienia zdanie. Książki należy ułożyć alfabetycznie. Kiedy Pani wychodzi na chwilę do innego pokoju, do Rity przychodzi Sara oferując pomoc. Mimo, że Rita odmawia, Pani Monica słyszy rozmowę służących w bibliotece i jak najszybciej przychodzi…

W drugim sezonie, seniorka rodu stała się bardzo drobiazgowa, ku niezadowoleniu służby. Coraz częściej pojawią się swojego rodzaju zebrania pracowników – grupowe pouczenia, w których to służba stoi „na baczność” i wysłuchuje reprymendy. Na jednym z takich spotkań, seniorka pokazuje, że przy wycieraniu kurzy należy szmatkę bardziej dociskać do powierzchni mebli, a nie jak tak do tej pory robić to bez wysiłku. Uwielbiam tą scenę. Najpierw służące plotkują, spiskują („czego ona znowu chce”), kiedy jednak starsza Pani się pojawia, od razu milkną, wyprostowują się i kładą pokornie ręce na fartuszkach.

Widzicie? Jak wycieracie powierzchownie chusteczka jest czysta. Rita! Przyjrzyj się dokładnie! Jak macie pracować? Dokładnie. Służące chórkiem odpowiadają „tak Proszę Pani”. A mają inne wyjście?

W ostatnich odcinkach w domu pojawił się nowy kamerdyner, pełniący rolę nadzorcy. Teraz się dopiero zacznie. Do serialu (emitowanego raz w tygodniu) jeszcze wrócę, a jeśli ktoś na ochotę – wszystkie odcinki są bezpłatnie dostępne na stronie stacji: http://www.crtvg.es/tvg/programas/pazo-de-familia