Jakiś czas temu wymieniłem na blogu jeden z odcinków trzeciego sezonu, tego popularnego włoskiego serialu… w którym akurat zjawiła się „na zastępstwo” azjatycka służąca. Okazuje się, że przeoczyłem dość ciekawe zdarzenie z sezonu piątego.
Na początku pierwszej serii, Pani nie zadowolona jest z ubioru swojej pracownicy, a z racji tego, że ma się odbyć pewne przyjęcie, postanawia coś z tym zrobić. Jak widać na obrazu po lewej, zatrudniona dziewczyna w żaden sposób nie przypomina przykładnej pomocy domowej, makijaż, dużo różu, kolczyki i inne niepotrzebne dodatki. Po prawej zaś ma na sobie pasujący do okazji strój służącej składający się z czarnej sukienki i fartuszka. A do tego także opaskę na włosy.
Ale czy to był koniec dla niej, jednorazowa prośba? Jak się okazuje – absolutnie nie. Przez następne kilka odcinków wykonywała ona swoje obowiązki, głównie w kuchni mając na sobie uniform gosposi.