Kilka niedawno opublikowanych odcinków meksykańskiego serialu (Mujer casos de la vida real) (dawny spin-off „Lo que callamos las mujeres”) pokazuje, że warto się nim dalej interesować. Do opisywanych już odcinków dodać trzeba odcinek 441, w którym w tle kręci się ubrana w żółty uniform służąca, oraz odcinek 450ty, z kolejnym „tłem” – z tym, że w tym przypadku za dużo ono sobie pozwala (czy tak mocno rozpięta sukienka jest dopuszczalna?)
Dalej mamy (po lewej) kolejną seksualnie napastowaną młodą służącą oraz mścicielkę, która instaluje w domu ukrytą kamerę. Ta druga nosi, całkiem ciekawy, aczkolwiek niewygodny uniform.
I jeszcze dwie, ubrane na niebiesko. Te mają tylko spełniać swoje zadania. I nie odzywać się nie pytaną.