Wrzesień

Dużo czasu upłynęło od poprzedniego wpisu, który był recenzją „The Maid’s Room”. Film nie został dobrze przyjęty, widocznie publika powiedziała „nie” łamaniu schematów fabularnych. Gdyby historia potoczyła się według zaaprobowanej kliszy, zapewne recenzje byłyby lepsze. A może film był tak naprawdę zły i tylko ja (i jeszcze paru recenzentów) tego nie dostrzegło?

Zasłużona krytyka spotkała inny film na który czekałem – „Third Person” z Milą Kunis. Najważniejszy wątek dla mnie to ten, w którym pracuje ona jako pokojówka w hotelu w którym kiedyś bywała zaszczytnym gościem. Nudny dramat obyczajowy, a Julia (bo tak nazywa się bohaterka) patrzy na nas wzrokiem mówiącym „zaraz was zabiję”. No tylko spójrzcie:

Third Person

Ciekawą premierą było za to pojawienie się krótkometrażowego filmu „Tala” o filipińskiej służącej pracującej we francuskim domu. Praktycznie cały film sprząta, ubrana w biało-czarny (w tej kolejności…) mundurek i żółte gumowe rękawiczki.Tala

Z innych krótkometrażowych pozycji bardzo interesujący okazał się film „The Tale of a Fairy” autorstwa Karla Lagerfelda. Film jest tak naprawdę reklamą Chanel, ale moje oko przyciągnęła duńska modelka Freja Beha Erichsen:

The Tale of a Fairy by Karl Lagerfeld

Cóż za piękna twarz, aż chciałoby się zatrudnić taką w swojej rezydencji. O młodych (a nawet bardzo młodych) osobach czytałem ostatnio, analizując temat pracy nieletnich w Kolumbii i innych krajach Ameryki Południowej. Wiele spośród dziewcząt pracuje jako pomoce domowe. Zjawisko trabajo infantil przedstawia zarówno świat serialu jak i dokumentu. Ten pierwszy, to niedawna historia La Rosa de Guadalupe o tytule „Le llamaban esclava”, w którym dziewczynka w zostaje sprzedana na służbę:

La Rosa de Guadalupe Le llamaban esclava

Inną historią jest „Suspiramos por la misma luna”, ze służącą dużo starszą, ale także – przynajmniej z wyglądu – jeszcze niepełnoletnią (druga służąca wydaje się jej matką). W tym odcinku to dziewczynka którą ona się opiekuje (w przerwach od szorowania) bawi się w swatkę, z całkiem interesującym skutkiem.

La Rosa de Guadalupe - Suspiramos por la misma luna

Odnośnie zaś życia prawdziwego, nie zaś zmyślonego, warto przytoczyć dwie produkcje: Una ventana al trabajo infantil doméstico en Colombia na zlecenie OIT IPEC (organizacji na rzecz eliminacji pracy dzieci) oraz Trabajo infantil doméstico. Una práctica tolerada, wyprodukokowany przez Audiovisuales UCA w siedzibą w Salwadorze.

Ten pierwszy to przede wszystkim wywiady przeplatane fragmentami ujęć z pracy. Warto zwrócić uwagę na wiek dziewczynek na poniższym kolażu – one powinny czytać lektury, nie zaś podawać do stołu i mopować podłogę.

Una ventana al trabajo infantil doméstico

Drugi z dokumentów to próba odtworzenia realiów pracy nastoletniej pomocy domowej. Przedstawia on zainscenizowany dzień który wypełniany jest obowiązkami: mopowanie, opieka na dziećmi, zmywanie…

trabajo infantil a

pranie – ręcznie, gotowanie posiłków, zamiatanie, bez chwili odpoczynku w trakcie a do tego zawsze będąc ubraną w przepisowy uniform składający się z żółtej sukienki i zawiązanego białego fartucha.

trabajo infantil b

Jeszcze jednym wartym uwagi dokumentem jest (dostępny z angielskim napisami) „Invisible and without rights”, który także pokazuje jak złym jest praca – a często nawet zmuszanie do pracy w zamian za miejsce do spania i jedzenie (!), w wieku, kiedy powinno się być w szkole.

without rights

Niedawno także udało mi się znaleźć kilka ciekawych telenowel. O południowo-amerykańskich tasiemcach nie było tu dawno. Co nie znaczy, że tematu nie śledzę. Niestety obecnie nie pojawiają się nowe, w których ten motyw byłby mocno eksploatowany, dlatego też przeczesując nieskończone otchłanie internetu byłem w stanie znaleźć kilka starych, które przykuły moją uwagę.

W telenoweli „La mentira” młoda służąca nosi niebieską sukienkę z białym fartuchem. Nie wiem jak wykonuje obowiązki, ale na pewno powinna skrócić włosy – takie długie na pewno przeszkadzają w pracy.

La mentira

„La Viuda de Blanco” to zaś telenowela, w której to obserwujemy jak służąca kilka minut pokornie czeka aż Pani skończy rozmawiać przez telefon. Skoro tyle stała, musiało to być coś ważnego – w przeciwnym razie należałaby się jej kara za zbyt małe zaangażowanie do wykonywania swoich obowiązków.

La Viuda de Blanco

W „Luciana y Nicolas” służąca nie przerywa polerowania nawet jak przemawia do niej Pani. Czy to wynika z ignorancji, czy zbytniego zaangażowania – ale powinna z uwagą wysłuchać co do niej się mówi.

Luciana y Nicolas

Służąca występująca w „Nina Amada Mía” to nie tylko ładna (w moim typie), ale i sympatyczna osoba. Żeby tylko nie przegadała całego dnia przez telefon, toaleta w łazience sama się nie wyczyści.

Nina Amada Mía

A ty, Maria Clara (telenowela „Secreto de Amor”), nawet jeśli na co dzień nie nosisz uniformu, nie znaczy to, że podczas przyjęć będziesz na równi z naszymi gośćmi. Tym razem, nawet i Ty założysz czarną sukienkę, biały fartuszek i będziesz bez komentarza nalewać wino i podawać przystawki!

Secreto de Amor

Dodaj komentarz