W dzisiejszym wpisie poznamy kilka odcinków serialu „Monk” – tak, tego serialu o flegmatycznym dziwacznym detektywie – w którym występują pokojówki, zarówno te hotelowe jak i domowe.
Na początek odcinek dziesiąty pierwszego sezonu pt „Monk na wakacjach”. Jak można się domyślić, tytułowy bohater wraz z partnerką spędza wakacje w hotelu. Żeby jednak nie było tak nudno, zostaje tam dokonane morderstwo, którego świadkiem jest mały chłopiec. Pozostaje pytanie, czy to tylko wyobraźnia dziecka, czy też coś, co zdarzyło się naprawdę?
Głównym podejrzanym jest służba pięter w hotelu – cztery kobiety pochodzenia zdaje się latynoskiego, pracujące w hotelu.
O wiele jednak ciekawszym odcinkiem jest odcinek dwunasty sezonu piątego pt „Monk do usług”. W tym epizodzie, zamordowane zostaje bogate małżeństwo. Detektyw Monk, aby rozwiązać zagadkę zatrudnia się jako kamerdyner, którego zadaniem będzie dopilnować pracy służby domowej.
Pierwszą poznaną przez Monka osobą jest Suzie, asystentka gosposi. Nosi ona uniform złożony z czarnej sukienki i dużego nieforemnego fartucha. Dziewczyna urodziwa, ale jakoś tutaj tego nie widać,nie w tym odcinku.
Do jej pomocy wyznaczone są dwie pokojówki, których imion nie udało mi się ustalić:
Gdzieś już widziałem takie uniformy. Czy nie w Gilmore Girls pokojówki miały identyczne stroje? Tak czy inaczej, na polecenie nowego kamerdynera perfekcjonisty wszystkie one zostają zagonione do pracy, polegającej w większości na usuwaniu kurzu.
Ósmy odcinek siódmego sezonu pt „Monk zostaje zahipnotyzowany” zwraca uwagę na jedną scenę z Joan Wong:
Reżyser ostatniego odcinka za to, słabość miał do urody hiszpańskiego, choć nieco nietypowej: