Pierścionek z rubinem

Nigdy nie byłem przeciwny gatunkowi filmowemu zwanemu „kino familijne”. Odróżniałem jednak (i do tej pory to czynie) produkcje tandetne (na przykład wpisujące się w aktualny „świąteczny” trend) od takich które noszą w sobie jakąś wartość.

Film który chcę przedstawić na łamach tego wpisu, to „Pierścionek z rubinem”, telewizyjna produkcja z roku 1997 na podstawie powieści Yvonne MacGrory. O samej autorce niewiele wiadomo – przedstawia się ją jako irlandzką pisarkę literatury dziecięcej. Sam film również jest niesamowicie trudny do zdobycia. Ale w końcu się to udało.

Fabuła filmu rozpoczyna się w momencie przyjazdu szesnastoletniej Lucy McLaughlin (w tej roli Emily Hamilton) do jej babci, mieszkającej na angielskiej prowincji. Z powodu utraty pracy, ojciec wraz z całą rodziną postanawia skorzystać z dobroczynności kobiety i tymczasowo osiedlić się w jej domu. Niedaleko domu widać mury dziewiętnastowiecznego zamku w którym obecnie działa muzeum.

Jak łatwo się domyśleć, Lucy nie jest zadowolona z tej sytuacji. Tęskni do najlepszej przyjaciółki, tęskni do jazdy konnej, która jest jej największą pasją. Dziewczyna wraz z siostrą dostaje pokój na strychu.

Babcia przytula zrozpaczoną Lucy, która chciałaby, aby jej życie była zupełnie inne. Z okazji urodzin Lucy obdarowana zostaje przepięknym pierścionkiem z rubinem, który jej babcia dostała go od swojej babci.

Sam pierścionek jest przedmiotem zaczarowanym, mogącym spełniać tylko dwa życzenia osoby, która włoży go na swój palec. Życzenia, czyli to czego najbardziej pragnie serce. Pragnieniem Lucy jest, aby jej życie całkowicie się zmieniło i mogła zamieszkać w dużym domu. Życzenie się spełnia. Ale w sposób, którego nie przewidziała.

Lucy przenosi się w czasie ponad 100 lat wstecz. I wedle życzenia, znajduje się w dużym domu. Budzi się na dywanie, w pięknym pokoju udekorowanym obrazami i luksusowymi meblami. Kiedy jednak spogląda w lustro, przekonuje się, że nie jest także osobą którą była do tej pory.

Jeszcze przed chwilą miała na sobie spodnie i brązową kurtkę. Teraz ubrana jest w długą brzoskwiniową sukienkę z długimi rękawami zakończonymi białymi mankietami i sztywnym kołnierzykiem. Do tego oczywiście ciężki fartuch zawiązany wokół talii. „Co się ze mną stało?” – pyta samą siebie.

Złapana przez Patricka Collinsa (w tej roli nie kto inny a Rutger Hauer!) spotyka na swej drodze tajemniczą, ubraną w czerń kobietą. Pani Puxley prosi aby poszła razem z nią. Informuje ją, że oczekują ją na dole. W jakim celu?

W piwnicy przedstawia ją osobom pracującym w kuchni. Dowiaduje się, że jej rodzice nie mieli pieniędzy na jej utrzymanie i odesłali ją do pracy w zamku. Lucy kłóci się, nie rozumiejąc zaistniałej sytuacji. „Już czas, byś poznała swoje miejsce”.

A więc jednak. Życie Lucy rzeczywiście się zmieniło. Tak jak sobie wymarzyła, zamieszkała w wielkim, bogatym domu. Została jednak zmuszona, by tu pracować. Ze współczesnej, wyluzowanej nastolatki, stała się zapiętą na ostatni guzik służącą.

Wszelkie próby przekonania Pani Puxley że to pomyłka, w rezultacie kończą się odesłaniem Lucy do kuchni. Lucy musi tymczasowo zaakceptować swoje położenie, przynajmniej do czasu, kiedy nie odnajdzie skradzionego przez Patricka Collinsa pierścienia, bez którego nie będzie mogła wrócić do domu.

W obowiązki wprowadzają ją ubrana w identyczny uniform Nellie, (która wygląda jak jej najlepsza przyjaciółka (z poprzedniego życia). Do ich wspólnych obowiązków należy pranie, rozwieszanie pościeli i praca przy myciu naczyń. Do tych czynności również i Lucy musi na swoje włosy założyć dekoracyjny czepek.

Któregoś dnia, kiedy próbuje dostać się do pokoju Pani Puxley (gdzie ma znajdować się pierścień), potyka się właśnie o nią i zostaje skierowana do rozpalenia ognia w pokoju panienki Mary Spencer. Dziewczyna poniża klęczącą nad paleniskiem służącą. Niestety to się okazuje zadaniem zbyt trudnym, gdyż po chwili cały pokój wypełnia się dymem. Dochodzi do kłótni między lokatorką a służącą.

Pani Puxley wyprowadza Lucy z zamku do przylegających do niego pomieszczeń gospodarczych. Jeśli nie umie się zachować, będzie musiała za karę wykonać troszkę inną, łatwiejszą pracę. Lucy, idąc pokornie i trzymając ręce za plecami zostaje zaprowadzona do stajni.

To oczywiście nie koniec przygód Lucy. Wbrew obawom, wszystko kończy się dobrze. Ucieka na koniu, poznaje mężczyznę i zakochuje się w nim, odzyskuje pierścień i wraca do współczesności.

Warto wiedzieć, że tak udany film familijny jakim jest „Pierścionek z Rubinem” mało ma wspólnego z książką na podstawie którego został nakręcony. W „The Secret of the Ruby Ring”, Lucy to jedenastoletnie dziecko, tutaj to dziewczyna w wieku dojrzewania. W książce także, Lucy zamiast sprzątać zajmuje się dwójką dzieci.

Można podsumować, że już takich filmów się nie robi. To film prosty, prawie bez udziału efektów specjalnych, bez podtekstów dla dorosłych, jak to jest w nowoczesnych obrazach skierowanych do całej rodziny. Klasyczne kino familijne, dzięki któremu możemy utożsamić się z bohaterami, współczuć im, przeżywać przygody razem z nimi. Oby więcej takich filmów!

Film wraz z napisami można pobrać między innymi z mojego chomika: ŚCIĄGNIJ FILM.

Edycja z dnia: 08.04.2012 – Dziękuję wszystkim za komentarze! Nie spodziewałem się takiego odzewu!

Edycja z dnia: 09.08.2012 – Wpis skomentowało ponad 20 osób. Dzięki! Także eksperyment z hasłem uważam za zakończony. Film można swobodnie ściągać bez komentowania (aczkolwiek nadal jest to mile widziane).

16 comments

  1. Magda

    Oglądałam ten film jako dziecko i bardzo mi się podobał. Może pewnego dnia uda mi się to jeszcze raz, skoro autorowi recenzji się udało. A swoją drogą bardzo ciekawa strona. I oryginalny pomysł. Gratuluję! ;)

  2. Barbara

    Szukałam tego filmu od wielu lat :) . Jako nastolatka oglądnęłam go w telewizji i wyjątkowo zapadł mi w pamięć. Z przyjemnością oglądnęłabym go raz jeszcze :)

  3. Ania_Ann

    Witam szukałam tego filmu od bardzo dawna i gdy już naczynałam myśleć że to był chyba tylko sen trafiłam tu :-) niewiarygodne brawo za pomysł bardzo orginalny i jak też widać pomocny pozdrawiam !!!

  4. Kira448

    Twórcy tematu należą się wielkie podziękowania, tak więc dziękuję :) Już traciłam nadzieję na znalezienie tego filmu gdziekolwiek. Dobrze, że ktoś postanowił podzielić się nim z innymi.
    Pozdrawiam :)

  5. Mari

    Rzeczywiście, film nie do zdobycia. A jego opis powyżej, w wykonaniu Autora blogu, ogromnie zachęca do jego obejrzenia. Zatem byłabym ogromnie wdzięczna za udostępnienie go.
    Przy okazji dowiedziałam się o istnieniu tak oryginalnego tematycznie miejsca w sieci!

  6. agniesia

    Bardzo oryginalny blog, zachęcający do obejrzenia tego filmu. oglądałam go jak byłam małą dziewczynką i bardzo bym chciała go sobie przypomnieć więc byłam by wdzięczna za podanie mi hasła. Pozdrawiam

  7. donia540

    Cześć :)
    szukam tego filmu już od bardzo dawna. Byłabym bardzo wdzięczna za możliwość ściągnięcia go i powrotu do czasów dzieciństwa :)). Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam :)!!!

Dodaj komentarz